aaa4
Dołączył: 03 Sty 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:44, 04 Lip 2017 Temat postu: jejej |
|
|
Zanim czterech mezczyzn stanelo u jej boku, zbielala na twarzy, roztrzesiona Elspeth wyciagnela noge i przewrocila trupa na plecy. W piersi Orthallena, w niepewnym swietle rzucanym przez plomyk samotnej swiecy migotal wbity sztylet. Krew z rany barwila na czarno szate z blekitnego aksamitu. Jakas czesc mozgu Dirka obojetnie podziwiala kunszt, z jakim sztylet wbito prosto w sercu.
-Korzystajac z uprawnien nastepczyni tronu - odezwala sie drzacym, na
granicy zalamania, glosem Elspeth - skazalam tego czlowieka za zdrade stanu
Post został pochwalony 0 razy
|
|